wtorek, 28 października 2014

"Domino i Muki. Po drugiej stronie czasu" Zofia Stanecka, il. Daniel de Latour

Zofia Stanecka znana mi  dotychczas głównie jako autorka serii książeczek o sympatycznej pięciolatce Basi, napisała niezwykle ciekawą i mądrą książkę dla nieco starszych dzieci. Przywędrowała ona ze mną z tegorocznych Targów Książki w Krakowie. Wydana przez dominikańskie wydawnictwo W drodze "Domino i Muki. Po drugiej stronie czasu" jest powieścią fascynującą, w której młody czytelnik odnajdzie chrześcijańskie wartości połączone z lekcją historii, przygodą oraz elementami fantasy. Prawda, że brzmi to zachęcająco?
Przebojowa, spontaniczna Domino i spokojny myśliciel Muki, uczniowie 6-tej klasy udają się na wyprawę do nieczynnego tunelu Warszawskiej Wisłostrady i tam wpadają w dziurę czasoprzestrzeni. Za pośrednictwem tuneli czasowych i z pomocą skrzata Raz Dwa Trzy Czesława i utopca Nieprzemakalnego Ano trafiają do średniowiecznego Gniezna. Przybywają do grodu akurat w czasie wielkopostnej wizyty biskupa Wojciecha, przyszłego świętego. Na miejscu spotykają ich niezwykłe przygody, niektóre z nich bardzo niebezpieczne. Z mnichem Wojciechem połączą ich dramatyczne, przepełnione emocjami wydarzenia. Więcej nie zdradzę, aby nie psuć przyjemności z lektury.
Zofia Stanecka odkrywa przed młodym czytelnikiem średniowieczną rzeczywistość, w której chrześcijaństwo dopiero się rodzi i ściera się w bólach z tym, co pogańskie i głęboko dotychczas zakorzenione w ludziach.
Młodzi bohaterowie poznają w niej świat zupełnie inny od tego, który znają na co dzień. Świat, w którym się "po prosty żyje", bez komórek, internetu i kina.
"Domino i Muki. Po drugiej stronie czasu" niesie ze sobą bardzo ważne przesłanie, zwłaszcza w dzisiejszych wirtualnych i zwariowanych czasach, w których wszyscy dokądś i za czymś pędzą.
Polecam gorąco !

"Domino i Muki. Po drugiej stronie czasu" Zofia Stanecka, il. Daniel de Latour, wyd. W drodze 2014.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz