środa, 26 listopada 2014

"Gdy smok się wprowadza" Jodi Moore, il. Howard McWilliam

Ogromna jest potęga dziecięcej wyobraźni. To ona sprawia, że dzieci są kreatywne i pomysłowe. Przenosi je w najodleglejsze zakątki i baśniowe krainy.Wystarczy tylko zacząć marzyć...A nierealne stanie się możliwe. Cóż, że sceptyczni dorośli będą wątpić, wyobraźnia daje dzieciom szansę na niezapomnianą zabawę. Właśnie o tym jest zabawna historia "Gdy smok się wprowadza".
Mały chłopiec spędza ze swoją rodziną wakacje na plaży. Tam oddaje się ulubionej rozrywce plażowej dzieciaków - budowaniu zamku z piasku. Jego zamek byłby najzwyklejszą w świecie budowlą piaskową, gdyby nie jego zadziwiający lokator - łobuzerski, czerwony SMOK. Chłopiec nie może uwierzyć w swoje szczęście!Nareszcie ma doskonałego kompana do zabaw i psot.

Niestety jego rodzice i starsza siostra nie wierzą w smoka. Uważają, że chłopca za bardzo ponosi wyobraźnia. W końcu, skarcony przez rodziców za obsypanie siostry piaskiem, chłopiec każe się smokowi wyprowadzić...

"Gdy smok się wprowadza" to przewrotna, bardzo dowcipna historia z zaskakującym finałem i świetnymi ilustracjami. Mojemu 5-latkowi lektura BARDZO się spodobała. Mnie także! Polecam!

"Gdy smok się wprowadza" Jodi Moore, il. Howard McWilliam, wyd. CzyTam 2013


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz