Dzieci uwielbiają zabawy w duchy, potwory i straszenie. W ciągu
dnia jest to dla nich niewątpliwie frajda. Ale gdy przychodzi wieczór i
pora pójścia spać, takie zabawy często mszczą się. Maluchy
zaczynają się bać i w ciemnościach dostrzegają różne dziwne rzeczy –
błyszczące oczy pluszowego misia stają się ślepiami strasznego potwora, a
najmniejszy szelest świadczy o obecności straszydła pod łóżkiem. Tak
też było z królewną Lenką, bohaterką serii książeczek, których autorką
jest Aneta Krella-Moch. Pani Aneta Krella-Moch jest ilustratorką
książeczek dla dzieci, a seria o królewnie Lence to jej autorski debiut.
Zresztą bardzo udany uważam :)
Wracając do fabuły, królewna Lenka po zabawie w rysowanie
najstraszniejszych potworów, boi się spać sama w swoim pokoju. Oczy
misia wydają jej się oczami potwora, a cykanie świerszcza
powoduje, że przerażona dziewczynka woła mamę. Tata król, chcąc uspokoić
córeczkę zarządza sprawdzenie najciemniejszych zakamarków pokoju, a
mama przynosi Lence magiczną miksturę, którą dostała, kiedy była mała.
Czarodziejski płyn miał odstraszać strachy i potwory. Okazuje się, że
rozpylona mikstura pięknie pachnie i co najważniejsze – Lenka przestaje
się bać i stwierdza, że wszystkie straszydła już pouciekały.
„Królewna Lenka przegania strachy” to bajeczka oswajająca. Jej
zadaniem jest pomóc dziecku uporać się z lękami towarzyszącymi
zasypianiu. Historyjka jest ciekawa i zabawna, a ilustracje po prostu
urocze :)
Mój syn bardzo polubił Lenkę i jej perypetie. Ta kilkuletnia,
rezolutna dziewczynka podbiła nasze serca. Seria o Lence to bardzo
ciekawa propozycja dla przedszkolaków- dziewczynek i chłopaków.
„Królewna Lenka przegania strachy”, Aneta Krella-Moch, wydawnictwo Skrzat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz